Z kolacją w tle
Za oknem tłum szarpany pustką.
Zbyt często na niego tak patrzę
i nie wiem co mógłbym powiedzieć.
Kolacja na stole już mruczy;
blade kiełbaski - szczyt niesmaku.
Kawa i musztarda (rosyjska),
bez skargi czekające w strachu.
Rozmyślam o tobie pod ścianą,
słuchawszy jej rytmu istnienia
Cząstki przeszłości kleję w całość
- od tego uciec jest tak trudno.
Wieczór marnym bywa kompanem
w cyklu wzajemnej adoracji.
Cóż tu poradzić; siła wyższa,
kiedy u samotności żniwa.
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Dobry wiersz. Pozdrawiam ciepło Marku - Bezka:)
Serdecznie pozdrawiam Marku:)⭐☀️
Ciekawie ;) Pozdrawiam!
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności