Po rozmowie...
teraz niepewność zatruwa mnie,
bezbronne serce łzy mi wyciska,
wątpliwość w oczy zagląda me.
Gdzie się podziałaś Moja Radości.
Ty co szczęśliwym stworzyłaś mnie ,
czy już zrobiłaś co miałaś zrobić,
a teraz rozstać się ze mną chcesz?
Nie taki miał być Nasz Nowy Świat,
chociaż Kolumbów już miną czas,
czy mamy bać się swoich emocji,
które nas zniszczą za jakiś czas.
Jak patrzysz na mnie dzisiaj po roku,
kiedy zaczynał się ten błogi flirt,
który zaburzył Twój święty spokój,
z nicości tworząc miłości wir.
Przytul się do mnie Moja Kochana,
chcę Twego ciepła poznać smak
z naszej miłości i z namiętności,
stworzyć Nasz Nowy Cudowny Świat.