Luksus po drugiej stronie
- Majmonides
w nieznanej rzeczywistości.
Tam gdzie ujrzę dno zaświatów,
obleczone szalem wiatru.
Zachłannie zejść ku środkowi
ostrożnie; bez nitek słońca.
Jak wąż sprytnie podpatrywać,
świszczące skrzydła anioła.
Zaplątać śmiałe uczucia
w magii kolorowe pnącza.
Uciec z życia śmiertelnika,
do wód potrafiących kochać.
Zieleń pustelniczych lasów,
za mieszkanie mieć troskliwe.
Zaś istotom najróżniejszym,
dać się w pełni sobą cieszyć.