Twoje Wiersze - Upstrzona

Upstrzona

rymowany

2024-12-03 10:35

Dawniej słońce wczesną wiosną
zawsze piegi mi przyniosło.
Ten podarek nie był miły,
przez co wytężałam siły,
aby jak najszybciej znikły.
Stosowałam sok z cytryny,
albo maskujący puder,
lecz uparte plamki rude
wciąż tkwiły na mojej twarzy.
W końcu jednak cud się zdarzył
i nastała taka wiosna,
która nie upstrzyła nosa.
No a teraz, coraz częściej,
za piegami tymi tęsknię.

autor

ksantypa

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

5 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Monia

2024-12-09

Za bez definicji pozdrawiam serdecznie 👍😉

bez definicji

2024-12-04

Sympatyczny wiersz. Bardzo przyjemnie się czyta, ja również mam piegi na nosie :))

Pozdrawiam ciepło :))🌻

ksantypa

2024-12-05

Dziękuję wszystkim za komentarze. Pozdrawiam:)

Moona@

2024-12-03

Piegi dodają uroku. Ale trzeba czasu, by się z tym "pogodzić" :)
Pozdrawiam :)

Odyseusz62

2024-12-03

Też bym tęsknił gdybym miał
I całusa w nos bym dał.
Pozdrawiam z uśmiechem.

JoViSkA

2024-12-03

Ja mam piegi zawsze na nosie,
lecz nie znikają, choć ładnie proszę :))
Pozdrawiam serdecznie 😁👍✨

sturecki

2024-12-03

Wiersz z wdziękiem opowiada o zmieniającym się spojrzeniu na siebie – z początkowej niechęci do zaakceptowania, a później nawet tęsknoty za tym, co kiedyś drażniło. Jest tu ciepło i lekkość, a także subtelna refleksja o tym, jak z czasem doceniamy to, co nas wyróżniało. „Za piegami tymi tęsknię” – to piękna puenta, która ukazuje, jak wartość rzeczy zmienia się w perspektywie lat. Prawdziwa uroda tkwi w tym, co nas czyni wyjątkowymi.