A co dla Ciebie?
Dziękuję
Dziękuję
Proszę
Zapłacę kartą
15.80 zł
Nie nie mam swoją
Doliczyć torbę
Niby patrzę na bułki a widzę nogi
czy takie patrzenie to już przemoc?
Słyszałem, że gość w Anglii patrzył na pośladki
kobiety, która wchodziła do autobusu.
I go pozwała.
Natury nie oszukasz
ja tak patrzę, że nikt nie widzi.
Dziura w ścianie
otworzyła się bez ostrzeżenia
Żółty ukwiał
zażądała idź po bułki
Pozorna symbiotyczna obyczajówka
Małżeński układ bo są dzieci.
Czterdzieści dwa lata, buty air, dres
na głowie gniazdo
ale nie to przed, którym ostrzegał Luter
rekwizytornia bardzo ale to bardzo uboga
wszyscy to ziomale.
W piątki szemrany romans z grypserą
echolalicznie dociągnę do niedzieli
W poniedziałek znowu pójdę po bułki
rozpoczynam rozmowę ostatnim wypowiedzianym słowem.