Tam i z powrotem
Umysł sie wyłączył
jak wyłącza się automatyczna pralka po rutynie cyklu życia
Serce wypuszczone na żer
niczym domowy kot
w nagłym przyciąganiu mysim powiewem wiatru
Wypuściłem się
tam i z powrotem
Pralka znów włączona
a kot śpi na parapecie
Wypuściłem się raz i ostatni - nie będzie żadnych "potem"
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Na marginesie - chcialem zmienić zdjecie portalowe i niestety nie udało się. Wczesniej było to możliwe. Nie byłoby to szczególnie interesujące gdyby nie fakt, ze pozwoliłem sobie załadować (nie pytaj o przyczynę) napis "NIE dla cenzury" na czarnym tle. Przypadek? Może... może problemy techniczne, taka koincydencja... Możliwe, ale dziwnie zbiegło się w czasie. Jednak, nie doszukuję się drugiego dna i na tym skromnym komentarzu kończę temat!
Pozdrowienia
Pozostawiłeś otwartą furtkę interpretacyjną w " Tam i z powrotem".
Już na wstępie "przekierowałeś" skojarzenie wewnętrznej wędrówki umysłu na " krótki spacer" serca...
Następne "przełamanie" standardu...
Serce- przedstawione jako drapieżnik czujący nieodpartą, zwierzęcą potrzebę wyjścia na żer... Pokłony Kolego...
Trzecie spostrzeżenie - niezwykła "prawdziwość" emocjonalna... Kiedy rozum śpi serce podejmuje decyzje." Odgryza się" za to, że ten "wymądrza się" na co dzień ...
Puenta wiersza ... jednak nie będzie żadnych "potem"... czyżby jednak ten "wypad" to pewnego rodzaju forma "zejścia " na ziemię ?. A może mimo wszystko warto od czasu do czasu powtórzyć...tam i z powrotem? Odwieczny dylemat pogodzenia serca i rozumu... Fantastyczna, prawdziwa i niezwykle życiowa "rozkminka" w Twoim wierszu... Genialne ! Pokłony !
Pozdro.
Pozdrowienia Kolego...
Bez udziału rozumu, Tak jakby na chwilę odcięli prąd...
Świetne wkomponowanie "codzienności" w postaci pralki i leniwego kota...
Jestem niestety bardzo zajęty.
stąd ta chaotyczny komentarz
Ale będę wracał,będę (przy)chodził...Tam I z powrotem... Dobrego dnia Kolego.
niczym drapieżny kot domowy
w nagłym przyciąganiu mysim powiewem wiatru"
Ten moment po prostu świetny :)
Pozdrawiam serdecznie - Bezka :))
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności