POLSKA
bo w końcu kim jestem
ale bolałoby mnie sumienie
więc wybaczcie raz jeszcze
Kto mnie teraz zrozumie
daj Boże się opamięta
że ta wojna w narodzie
nie może być święta
A tu wróg u bram
i to z każdej strony
gdy się znów dogadają
nie będę zdziwiony
A Kargule z Pawlakami
po dwóch stronach płotu
przekrzykują się wyzwiskami
skacząc sobie do oczu
Czy naprawdę trzeba tragedii
by zrozumiał naród umęczony
że POLSKA jest tylko jedna
i zaprzestał bezowocne spory