Z cyklu ,,Takie sobie limeryki'' - I
leczy przypadki tam głównie oczne.
Ostatnio pani Eugenia,
od jakiegoś zapatrzenia,
widzi tylko… to co niewidoczne.
Damazy Bufon we wsi Rataje,
miłego kuma często udaje.
Gdy zaczął puszczać wiatry,
wnet… trafił do psychiatry.
A ten go wysłał aż w Himalaje.
Fiodor, kaskader z miasta Riazania,
skoczył raz kiedyś i bez wahania,
w kostiumie z kaczych piór,
z dachu drapacza chmur.
Wszczęto następcy poszukiwania.