O gajowym Jerzyku -odc. 484 *
Dzisiaj Jerzyk wraca na tym portalu z kolejnymi odcinkami i pozdrawia zarówno ,,starych''przyjaciół z Beja jak i nowych z Twoich wierszy
lisowi za grę w pokera… płaci.
A rudemu to pasuje,
choć Jerzyk kasy pilnuje.
Bowiem lis chytry wciąż się bogaci.
Gajowy Jerzyk z osady Bory,
ostatnio czuł się słaby i chory.
Wymyślił przepis nowy,
i to na sos grzybowy,
tylko, że dodał doń muchomory.
Gajowy Jerzyk spod miasta Ryki,
kosiarką kosił swoje trawniki.
Dodał po chwili gazu,
po czym prawie od razu,
w mig wyciął kurnik oraz chlewiki.