Nasza Polska
Ta czerwona błyskawica.
Państwo Maryi dziewicy,
Precz z ideą błyskawicy.
Polska nieskalana tęczą,
W szkole geja znowu męczą,
Tylko chłopak i dziewczyna,
W piekle jednej płci rodzina.
Mama przez tatę rozpacza,
Konfesjonał mu wybacza.
Bije mnie i bije siostrę,
Gdy go nie ma — jest radośnie.
Czemu ta Biało-Czerwona,
Znowu rządem zniewolona.
Mimo iż lat mam niewiele,
Trumna czeka już w kościele.
Nie chcę żyć, będąc ofiarą,
Może i niezgodnie z wiarą,
Samobójstwo tak powszechne,
Jak pobity pies — tak zdechnę.