Smutek...
Nie zapytał nawet czy może.
Wziął za rękę,
popatrzył w oczy.
Przy jazzowych kawałkach Getza
milczeliśmy razem pół nocy.
Wypił wino, zapalił skręta,
gdzieś do diabła wysłał sny.
A o świcie,
zanim w mgle zniknął,
szepnął z uśmiechem:
- Cóż... C’est la vie!
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Pozdrawiam deszczowo
https://www.youtube.com/watch?v=0p72L4bMdPA
Smutek wszystko w otchłań zmienia
Piękny wiersz
Pozdrawiam miło,
M.
Pozdrawiam świątecznie🍀
Ściskam serdecznie, Uleczko:))⭐😘
Smutek niknie kiedy świtem
z pierwszym blaskiem nikną mroki
Jasność wchodzi dając pigment
pragnąc wiele skarbem godzić
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności