Świetny wiersz!
Napisany od strony artysty, który patrzy na swoje dzieło i na odbiorców jego sztuki.
Czy potrafimy odczytać intencje twórcze autora?
Jak daleko możemy być od przekazu sztuki albo jak blisko.
Tak naprawdę tylko autor dzieła wie dlaczego użył tych, czy też innych rekwizytów.
Nasz odbiór dzieła jest intuicyjny i zależy od naszej wrażliwości, duszy, umysłu, serca... wiedzy.
Sztuka jest w pewnym sensie zagadką, tajemnicą... którą odbiorca próbuje najpierw odczuć, a potem rozwikłać i zrozumieć.
Sztuka nie ma w załączeniu instrukcji. Stoimy przed płótnem, na którym namalowane są emocje twórcy... poszukujemy tych emocji w sobie, a gdy je odnajdujemy stwierdzamy, że dany obraz do nas przemawia.
Sztuka jest ponadczasowa... istnieje w emocjach odbiorcy i w przeciwieństwie do twórcy żyje wiecznie, ale patrząc na obraz zawsze myślimy o autorze, czyli zapewnia też nieśmiertelność jego twórcy.
Malarz spogląda na nas ze swoich obrazów... milcząc oddaje głos swojemu dziełu.
Wspaniała puenta wiersza.
6/5.
Serdecznie pozdrawiam

Poeta też maluje słowami i wersami zarazem pozdrawiam 👍

Wiersz Twój dotyka tematu, który mnie bardzo interesuje, bo napisałem wiele ekfraz do obrazów wielu malarzy. Pisząc ekfrazę, czyli składając danemu malarzowi wizytę, często próbowałem oddać psychologię tworzenia danego dzieła. Wydawało mi się, że do jakiegoś stopnia jest to możliwe, więc nawet jak już twórca nie żyje, to da się z nim za pośrednictwem jego obrazu pogadać. Pozdrawiam:)

Nawet jeśli widzimy w danym dziele coś innego niż zaplanował dokładnie autor to i tak to nie przeszkadza w odbiorze mz. Myślę, że samo obcowanie ze sztuką już jest jakąś wartością.
Pozdrawiam :)

Ciekawy nietuzinkowy wiersz godny uwagi.
Pozdrawiam, miłej niedzieli :)

sztuka kolorów odchodzi do lamusa bo okazała się zbyt słaba jako karta przetargowa w negocjacjach z przeciwnikiem

Bardzo ciekawy wiersz! Jego obrazy cechują się niezwykle bogatą symboliką, a ich interpretacja bywa niejednoznaczna, tak jest chociażby z obrazami "Błędne koło" czy "Melancholia", ale w zasadzie w każdym Jego, ukryte są jakieś znaczenia.
Świetny pomyśł wiersza, ciekawa narracja i super puenta!
Pozdrawiam serdecznie: ))⭐

Bardzo ciekawe spojrzenie na odbieranie sztuki malarskiej a dobór słów bardzo plastyczny.
Pozdrawiam serdecznie :)

ładnie- ciekawe co na ten wiersz odpowiedziałby On.
5/6

Ciekawy dialog z Malczewskim. Był ulubionym malarzem mojej mamy. Mam nadzieję, że uda mi się obejrzeć jego wystawę w Radomiu.
Serdecznie pozdrawiam!

Bardzo ciekawie i refleksyjnie...a dalej za stureckim
Pozdrawiam Maciejko :)

Wiersz przenosi nas do świata Malczewskiego, pełnego symboli i niedopowiedzeń, gdzie każde spojrzenie widza staje się dialogiem z nieobecnym już twórcą. To podróż przez zagadki obrazów, które żyją własnym życiem, zmuszając do zadawania pytań i szukania znaczeń w swoich barwach i konturach, tam, gdzie odpowiedzi mogą już nigdy nie nadejść.
Sztuka ma to do siebie, że nawet gdy jej twórca odchodzi, pozostawia miejsce na naszą własną interpretację – bo obrazy mówią, choć ich autor milczy.

Dzisiaj zrobiłam zarys słów o artyście jako o osobie, której nikt do końca nie zrozumie. Nasze refleksje gdzieś się spotkały:), bardzo dobry wiersza.
Pozdrawiam serdecznie :)

Odczucia jakie mamy przy oglądaniu obrazu.
to indywidualna wrażliwość, czujne spojrzenie.
Ślę moc serdeczności:)