silna kobieta
nie będę czekać na ciebie
bez ciebie łatwiej się żyje
w miłości własnej się nurzam
i w jej ramionach się skryję
wiatr będzie włosy me pieścił
gwiazdy utulą, ukoją
przejrzę się w duszy jak lustrze
zapomnę miłość zdradzoną
pójdę odważnie w świat, dumna
patrząc na twarze otwarte
choć kroczysz jak cień mym śladem
odrzucam myśli uparte
przeszkody zmagam z uśmiechem
wytrwale stąpam mą drogą
nie straszne mi są wspomnienia
burze mnie żadne nie zmogą
cienie przeszłości nie zranią
nie złamią serca, choć boli
miłości jasnej jak gwiazda
nikt nie zostawia w niedoli
nie chcę obietnic, co z wiatrem
ulecą słowem w nieznane
czułe spojrzenia, serc drżenia
i pocałunki niechciane
późną godziną na plaży
pospaceruję z zachwytem
wiatr będzie me łzy ocierał
flirtować będę z księżycem
tak rodzą się silne kobiety
każda łza doda im siły
o nich napiszą poeci
ciebie zapomni świat cały