Mam wybór
i wiem ile
mniej więcej
serce moje waży
ile zrobi uderzeń
ma kolor czerwieni
dobrą ścieżką podąża
w stronę moich marzeń
im więcej ciebie
nie zawsze to
oznacza mniej
a czerń na palecie
też ma
wiele odcieni
gdy podczas burzy
piorun uderza
pajęczyna
rozświetla niebo
mam wybór
bo jestem kowalem
swojego szczęścia
tą drogą
nigdy nie idę sam
w Bogu pokładam nadzieję
że mojej łodzi nie zatopi
dziesięć w skali Beauforta
bo żagle mają Jego moc