Poza wszelkim zrozumieniem
i zawsze, kiedy cię czuję
dedykuję wszystko Tobie
po prostu, jak człowiek
piękno, którym jesteś
ja potwierdzam pieśnią
czynem i kierunkiem
żeby iskra mogła błysnąć
a ja, stać się byle cząstką
jakiejś odległej mgławicy
która gdzieś już upadła
i ktoś ją teraz podnosi
ale czy zechce zrozumieć
czy tylko przez filtr przetrąci
i wyrok spadnie, jak rtęć
co ołów zatapia w tętnicy
pij więc do syta, Człowieku
i zmień się w motyla, w sen
dobry o szarych kolibrach
co wróciły ze świata
bez kwiatów do domu
i pamiętaj albo śnij
ja zaśpiewam znów tę samą
piosenkę Wszystkich Serc