Twoje Wiersze - Zaskoczenie

Zaskoczenie

biały (bez rymów)

2022-10-10 00:04

To wszystko prawda ...ja byłem kierowcą ... a żona pilotem ...samo życie ...
trzy tygodnie w trasie ...

żoneczka mnie zaskoczyła
jedziemy na wycieczkę
ja drogę będę wskazywać
kierunek Czechy
trochę się zdziwiłem
w Czechach tysiące razy byłem

nie mamrocz pod nosem
dodaj gazu
ja jestem twoim pilotem
kolejne państwa mijamy
Francja Hiszpania
Portugalia to jest nasza przystań

oczywiście główny cel Fatima
wiesz pójdę
z Matką Boską się przywitać
okej kochanie chwilę odpocznę
i w tym tłumie ciebie odnajdę

Panie pomóż bym trafił na zołzę
Bóg prowadzi
co za cud stoję przy mojej Jadzi
przyklęknąłem
ktoś klepie mnie po ramieniu
idź spać człowieku
jutro ruszacie w dalszą drogę
tak Ojcze
z propozycji skorzystałem
piękna się modliła a ja się wyspałem

autor

Waldi1

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

4 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

naskraju*^(*)

2022-10-14

W podróży można się zatrzymać, nawet w myśli.

Pozdrawiam podróżników

sisy89

2022-10-10

Kiedyś byłam w Fatimie, wspaniałe miejsce.
Pozdrawiam serdecznie :)

kmalenka8

2022-10-10

"Wstąpił do piekieł po drodze mu było"! 😊 Rzeczywiście daleko było do Czech! Pozdrawiam Waldi serdecznie 😊⭐🍂

Elżbieta

2022-10-10

Właśnie... podział ról, najlepszym rozwiązaniem! Piękna trasa, też ją przemierzałam, szkoda tylko, że taka długa, bo jak się mawia Portugalia to balkon Europy.
Z serdecznościami:)🌟