Twoje Wiersze - Ściana

Ściana

rymowany

2020-04-07 08:54

Ileż snów jeszcze jest do spełnienia,
gdy zeń tak mara wyciąga rękę?
Jak bardzo wzrośnie za te sny cena,
skoro pragniemy śnić stale więcej?

Ze snów powinny wnioski wypłynąć
(jakiś pożytek, choćby niewielki),
że lepiej można już spać pomimo,
iż do kolacji na sen - kropelki.

Rano powraca jawa kaleka,
by dostać lekko wciąż rozdawane,
recepty na to, by noc przeczekać.
Tak właśnie ludzkość wali o ścianę.

Witold Tylkowski

autor

Witold

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Imer

2020-04-20

Świetny wiersz. Pokazuje w moim odczuciu to o czym nie mówimy - paradoks życia. Niby łagodzimy swoje choroby ciała, duszy czym tylko można - nawet lekami. Chcemy się z nich wyleczyć, bo bolą każdego dnia, a mimo to znowu z uporem do nich dążymy.

Ada

2020-04-07

Trochę rozczuliło mnie "zeń", a wiersz - świetny.

Mrok Dnia

2020-04-07

Zadziwia mnie w Twoich wierszach,
delikatność łączenia słów,
nie na łatwe zagadnienia.
Pozdrawiam

Witold

2020-04-07

Merci beaucoup.

Gminny Poeta

2020-04-07

Wiersz z pewnym nawet sporym potencjałem ale niedopracowany. Drugi wers jest dla mnie niezrozumiały. Pytanie niepytające. "gdy zeń tak mara wyciąga rękę?" Ja bym napisał "oprócz tych w których strach wiąże ręce" Podobnie jest z trzecim i czwartym wersem drugiej zwrotki. Z trzecią zwrotką też bym coś pokombinował. Ale nie przejmuj się moim gminnym gadaniem to by zrobił gminny poeta a Ty jesteś Witold i to jest twój wiersz. Moje uwagi płyną ze szczerego serca i myślę że nie będziesz traktował je jako jakąś złośliwość. Jak już powiedziałem wiersz ma potencjał bo ogólnie fajnie piszesz. Pozdrawiam gminnie:)))))

Witold

2020-04-07

Odpowiadam:
po 1, to w opisie mam instrukcję obsługi mua: nie mam warsztatu, proszę o uwagi;
po 2, to Twój nik daje ci duży pakiet uprawnień.
Zatem, bawmy się, uczmy i wymieniajmy fajnościami.
Amen

Gminny Poeta

2020-04-07

Witku lubię Cię nawet zatem by usunąć jakiekolwiek niedomówienia napisz czy nie denerwują Cię moje uwagi co do Twoich wierszy. Jeśli tak to dam sobie spokój i tyle. Pozdrawiam gminnie:)))

Pokaż mniej

Logowanie

Ściana

Ocena wiersza

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Autor poleca

Inne wiersze z tej samej kategorii

Inne wiersze tego autora

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji