To nie cyborg
wszyscy mówią
że na wojnie
ginie żołnierz
a tam cywila zabili
i dziecko
rozerwała mina
wytłumacz mi Panie
bo czegoś nie rozumiem
przecież ten żołnierz
to nie cyborg pokryty
ludzką tkanką
tylko czyjś syn i ojciec
z krwi i kości człowiek
broni ojczyzny
przed najeźdźcą
ten najeźdźca
to też człowiek
on nie chciał
zabijać brata
ani umierać
taki rozkaz z kremla
przełożeni mu wydali
i na wojnę
mężczyzn wysłali
by niewinną krew
przelewać
to nie cyborg