Pod makijażem
wolałabym bukiet polnych własnoręcznie zebranych
od rumianków zapewne dostałabym rumieńców typowego buraczka
gdy powiedziałbyś - masz to dla Ciebie
wiem że taki zwrot dużo znaczy od mężczyzny
od stokrotek uśmiechnęłabym się po stokroć
najpiękniej jak potrafię (wtedy mrużę oczy i wyglądam jak Chinka)
myślę że mógłbyś wtedy się we mnie zauroczyć usta mam czerwone i głodne pocałunków
może mogłoby się to wszystko wydarzyć
gdyby nie to że znów ukryłam się
pod makijażem
Renato, zdejmij, bo Cię uwiera