Naj
Naj
~~~
Uwielbiała łowy
naj... miała rumaka
klacz najbardziej białą
z nią historia taka:
Na łowach cwał konia ,
grzywa naj ... aż lśniła
jej świta gdzieś z tyłu
najdalej znów była
Wtem koń ów najlepszy
spotkawszy niedźwiedzia
zdębiał , bo niestety
o takim nie wiedział.
I spadła jak "Anna
znów księżniczka z konia ", *
który się zatrzymał
dopiero na błoniach.
A miś co najlepsze
choć nie jest jaroszem
zamiast brzuch w najlepsze
zapełnić choć trosze
Dał chodu w najlepsze
co w tej chili było -
raz spotkać królową
już mu wystarczyło
Najlepiej już wyznam
o kimże tu mowa
bo królowa Bona
już umrzeć gotowa
Coś wielkie włochate
i to jest najlepsze
zatrzęsło krzakami
by wzburzyć powietrzem
A to był pustelnik
czego nie wiedziała
bowiem już w najlepsze
trzy razy zemdlała
Kiedyś bywał zbójem
najgorszym - nie przeczył
tu w pokutnym stroju
ziółkami ją leczył.
Aż nareszcie świta
najlepsza przybyła
Bona jak najlepiej
chce nagrodzić. "- Miła
tutaj w Białołęce
dobrzy ludzie zgoła
ale naj... nie będą
bez Twego kościoła "
Dostarczono stemple
jeszcze dnia onego
Czemu dawne czasy
nie wrócą ? Dlaczego?
* * *
Tak dzisiaj nie będzie
w Białołęckich błoniach
dzisiaj obstawiamy
na
czarnego konia.
*
https://razemdlabialoleki.waw.pl/?p=20416
*