Operacja na otwartym sercu
Gdy wyjmuje Ci serce dłoniami
Powoli, delikatnie, misternie
Z całymi jego oprzyrządowaniami
To są operacje magiczne
Gdy eter rozcinam dłonią
Serce w moich rękach bezpieczne
Uzdrowię i włożę w osierdzie znowu
Twoja przytomność i zgoda Twoja
Prowadzi moje ręce
Nie wiesz co robię do końca
Ale wiesz, że włożę serce na miejsce
To alchemia miłowania się dzieje
Tam gdzie trzeba uzdrawiać
Serce samo woła o ręce
Ale zawsze trzeba je odłożyć na miejsce
I wlewam tam ukojenie
Nie pogardę a zrozumienie
Wpuszczam obietnicę kochania
I oczyszczam ze zdrad ukąszenia
To wszystko za zgodą Twoją
Bo wiesz i możesz mnie pojąć
Teraz czas uzdrowień nastał
Apokalipsa - ujawnienie wzrasta