Powrót
Znowu kocham, za coś mnie tak bardzo znienawidziłaś.
Nadziejo, po co do mnie wróciłaś.
On odszedł, udało mi się i Ciebie pożegnać.
I teraz znowu stoisz. Podarowałaś mi Tego, którego miłość nie nadeszła.
Nie było Cię. Wyszarpana i wyrzucona przez sadystę,
Odkryłaś, że się uwolniłam,
Zabroniono mi pisać,
mieć własne myśli, marzyć i tęsknić za miłością.
Odzyskałam się, ale
Ty....
znowu jesteś,a ja znów w rozpaczy....
Znowu kocham nieszczęśliwie....
Nadziejo, nie chcę Twojego powrotu
Ale jesteś...
Witam Cię,
Otwieram znowu moją duszę tęsknoty..