W upalny dzień
wypełnia moje oczy,
pieści kibić, złoci włosy.
Cała jestem przepełniona
gorącem, tym prażącym
słońcem.
W głowie pulsuje pragnienie -
zanurzyć się w morskiej
zimnej wodzie.
Popędzić ku wakacyjnej
przygodzie.
Najlepiej z przyjacielem,
będzie raźniej i weselej.
Blask promieni słonecznych
uroku nam doda.
Nie będzie nam przeszkadzać
upalna pogoda.
Choć piasek stopy parzy,
będziemy z uśmiechem
na twarzy.
Bawić się beztrosko, radośnie.
Na wylot słońcem prześwietleni,
ale pięknie opaleni.
Czas wrócić na ziemię.
W domu wykapię się w wannie.
Zimnym prysznicem ciało
wymasuję.
Na pewno dobrze się poczuję.