Most zwodzony
Mojego przepisu
Unoszę się aromatem
Nad szklanką
Nowo odkrytej herbaty
Jestem nowym modemem
Na stoliku
Mrugam lampkami i czuwam
Dzień i w nocy
Jestem piątką w dzienniczku
Małej dziewczynki
Której tak łatwo myłaś głowę
I prezentem na gwiazdkę
I na urodziny
Niespodzianką z dedykacją
"na lepszy czas".
A gdy zapadał wieczór
I noc i gwiazdy na niebie
Byłem jak gąbka
Chłonąłem emocje i oddawałem
Na Twój dobry sen.
Jestem...
Byłem...
Jestem mostem zwodzonym.