To jest prawda, to tak jest. Jeszcze raz dziękuję. Aha... polecam się na przyszłość. Pozdrowionka :)

Ja też sobie cenię wskazówki, bo często widzimy coś, co nam nie gra w wierszach innych poetów, a swoje tak dobrze znamy, ze nie zauważamy tych drobiazgów, które z kolei inni widzą :)

Dziękuję najserdeczniej. Każda konkretna i rzeczowa uwaga jest dla mnie złotem. Jestem początkującym autorem wierszy na tym portalu. Natomiast na dobre nauki i podpowiedzi nigdy nie jest za późno.
Raz jeszcze dziękuję. Pozdrawiam serdecznie, Iwonko :)

Skoro jesteś otwarty na tego rodzaju komentarze i tak gładko go przełknąłeś, to jeszcze ośmielę się (mam nadzieję, ze nie dostanę po łapach), że ładniej by brzmiało bez "mej", bo to zaimek trochę archaiczny, a szczerze powiedziawszy zaimek w tym miejscu w ogóle nie jest potrzebny. Oczywiście, to Twój wiersz i Twoja decyzja. Podzieliłabym go też na dwie części, bo gdy czytam na głos, samo mi się tak narzuca. Nie traktuj jednak tego co piszę jak słów od wyroczni, bo nią nie jestem i mogę się mylić :) Po prostu tak czuję:

Pod chłodne stopy jesieni,
podkładam zeschnięte liście,
wilgotnym oparem mgły,
ocieram smutek z ust.
Z powiewem wiatru,
czuję gorzki smak.

Odchodzą pory roku,
lata, wiosny,
zimy i jesienie.
Mimo wszystko,
pozostają w głowie,
szare ślady jesiennych wspomnień.

Pozdrawiam serdecznie :) Iwona

Masz rację - już poprawiłem. Dziękuję za rzeczowy komentarz. Pozdrawiam milutko :)

Wzajemnie :)

Miło mi czytać Twój komentarz. Dziękuję serdecznie. Pozdrawiam i życzę wspaniałych chwil jesiennych :)

Dziękuję serdecznie

Serdecznie dziękuję za przeczytanie i za komentarz. Pozdrawiam milutko :)

Dziękuję za rzeczowy, refleksyjny komentarz. Dziękuje. Pozdrawiam słonecznie mimo jesiennej szarości :)

Podziękowania i dużo serdeczności :)