oni dla siebie (z cyklu: Ona i On)
podzieliłeś moją samotność
na fragmenty
teraz
mniej się jej boję…..
- Nie bój się…
tyle chciałbym Ci dać….
łapać wiatr we włosy
ogrzewać dłonie nadzieją
czarno – białe dni przemalować słońcem….
- Jestem uwięziona w ucieczce
przed strachem że znikniesz
i w pogoni za wiarą
że moje oczy zdołają Cię zatrzymać…
Boję się.
I nie znam się na szczęściu…
- A ja nie znam się na obietnicach…
ale gdy tylko zamkniesz oczy
za każdym razem
będę coraz bliżej Ciebie…
Pozwól mi…..