O krzyżu
nowy i mchem porośnięty
wyniosły jak drzewo
drobny z patyczków
i średniopowszedni
jasny i ciemny
kolorowy
wstążkami zdobny
zniszczony
bez belki poprzecznej
albo samą belką poprzeczną
samotnie leżący
wbity lub o pień drzewa oparty
albo w towarzystwie wielu
ale zawsze oddzielny

-módl się za nami

O krzyżu
potem nasączony
i łzą
i sercem

- módl się za nami

O krzyżu
niewidzących oczu
niesłyszących uszu
niesprawnych rąk i nóg
i głowy
wszelkiego bólu i choroby

-módl się za nami

O krzyżu
rozpaczy
bezradności
samotności
lęku

-módl się za nami

O krzyżu
który na wózku inwalidzkim jedziesz

-módl się za nami

O krzyżu
który podporą jesteś
w drodze na kolanach

-módl się za nami

O krzyżu
drzewo
pokorą
skruchą
przemianą serca
owocujące

-módl się za nami

O krzyżu
bezwiary
beznadziei
bezmiłości
oby twój ciężar
nie okazał się wieczny

-módl się za nami

O krzyżu
który cie(r)niem się kładziesz
na sercu bliźniego

-módl się za nami

O krzyżu
który wagą jesteś
sprawiedliwości i miłosierdzia
dla nas- łotrów

-módl się za nami

O krzyżu
bramo wąska

-módl się za nami

O krzyżu
najcięższy
prawdy
moich win
który zakorzeniłeś się głęboko
i rozrosłeś obficie
zasłaniając niebo

-módl się za mną