TWÓJ ANIOŁ
ile jeszcze sztormów burz
ile tornad nad twą głową
nie szanujesz życia już
choć cię rodzi wciąż na nowo
twój Anioł trzyma ster
zmęczony wciąż przy tobie
choć trudno jest mu nieść
wszystkie potyczki twoje
twój Anioł pełen blizn
gdy nie oszczędzasz siebie
tak trudno jest mu być
tym który chroni ciebie
w album jest wpisany czas
nie znasz wszystkich jego wspomnień
z losem w chowanego grasz
gdy co boli chcesz zapomnieć
może zwolnisz bieg
docenisz to co jest
(póki jest)