Myśliciel Auguste'a Rodina
to co będzie
nic
ale nawet nic jest czymś
choć nie posiada kształtu koloru zapachu
warto pokusić się o definicję
w tej nicości mieszka strach
wyprzedza mnie o krok
niepojęte rodzi pytania
a odpowiedzi -
jestem na nie za mały
zbyt słaby
pomimo mięśni napiętych do granic
czy jest coś dalej
za nicością
za przedłużającym się snem
ostatnim pytaniem o cel
podróżą do czasu
w którym
nie byłem jeszcze nawet czyimś pragnieniem
co najwyżej zalążkiem myśli dziewczyny
która dopiero miała stać się kobietą
matką zadającą to samo pytanie nosicielką światła i ciepła
żyjemy dla tych pytań
czy dla odpowiedzi na nie umieramy
może sens życia tkwi
w bezsensie tej narracji
nicości zapchanej tymi którzy
niedopowiedzeni do końca
obcy dla siebie samych
zdumieni czasem i przestrzenią odeszli
myśleć co będzie dalej
wiatr
wieczny jak czas
i my
tylko już inni
i jakby
inaczej