X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Myśliciel Auguste'a Rodina

Wiersz Miesiąca 0
biały (bez rymów)
2024-09-13 10:50
bo jeśli nie jutro
to co będzie

nic

ale nawet nic jest czymś
choć nie posiada kształtu koloru zapachu
warto pokusić się o definicję

w tej nicości mieszka strach
wyprzedza mnie o krok

niepojęte rodzi pytania
a odpowiedzi -
jestem na nie za mały
zbyt słaby
pomimo mięśni napiętych do granic

czy jest coś dalej

za nicością
za przedłużającym się snem
ostatnim pytaniem o cel
podróżą do czasu
w którym
nie byłem jeszcze nawet czyimś pragnieniem

co najwyżej zalążkiem myśli dziewczyny
która dopiero miała stać się kobietą
matką zadającą to samo pytanie nosicielką światła i ciepła

żyjemy dla tych pytań
czy dla odpowiedzi na nie umieramy

może sens życia tkwi
w bezsensie tej narracji
nicości zapchanej tymi którzy
niedopowiedzeni do końca
obcy dla siebie samych
zdumieni czasem i przestrzenią odeszli
myśleć co będzie dalej

wiatr
wieczny jak czas
i my
tylko już inni
i jakby
inaczej

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
4 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


JoViSkA
JoViSkA
2024-09-14
Może cały sens polega na tym, aby nie martwić się na zapas i cieszyć się chwilą tu i teraz...Bardzo ciekawy i filozoficzny wiersz...
Pozdrawiam serdecznie :)

Monia
Monia
2024-09-13
Bardzo filozoficznie pozdrawiam serdecznie;)


Toya
2024-09-13
Monia - dziękuję. Pozdrawiam:)

Wanda Kosma
Wanda Kosma
2024-09-13
Dotknęłaś mojej świętości, nastoletniej pasji, miłości platonicznej do Rodina. Duchowo byłam kiedyś Camille Claudel. W Musée Rodin spotykałam się z Myślicielem na wielogodzinne randki. Plakat z Myślicielem, kiedyś mój największy skarb, zdobił długo ścianę. Potem zgłębiałam Myśliciela w dojrzalszy sposób.
Myśliciel był w zamyśle twórcy Poetą. Jest Dantem w Bramie Piekieł, ale się słusznie usamodzielnił. Myśliciel został spłodzony w umyśle geniusza...
Twoja poezja jest wspaniała, jesteś uznaną polską Poetką i wiersz jest prowadzony w mojej ulubionej narracji, znakomity - jednak odważę się podzielić wrażeniem, że tak zapisany ekfrazą Myśliciel do mnie nie dociera. Pewnie z powodu mojej pasji, która komplikuje odbiór. Jest zbyt "płaski", jego dylematy są zbyt uproszczone, nicość czy coś, sens czy bezsens, nie zawierają trojwymiarowości rzeźby. Jego załamana siła nie bije w sercu czytelnika. Wiem, jest utożsamiany z filozofią - ale ogołocony z psychologii, która buduje wewnętrzny dramatyzm jego postaci, dla mnie jest niedotknięty w swej istocie. Pozdrawiam serdecznie, Ewo.


Wanda Kosma
2024-09-13
Zdecydowanie tak. Jesteś dla mnie niekwestionowaną mistrzynią ekfraz i wiesz o tym. Zawsze Ci się kłaniam, Ewo :)

Toya
2024-09-13
Wando - im większa głębia w człowieku tym więcej widzi i bardziej czuje. Ja nigdy nie obcowałam ze sztuką. Nigdy mnie nawet specjalnie nie interesowała. Tym bardziej cieszy mnie tak pozytywny odbiór napisanych przeze mnie ekfraz. Bo to oznacza, że choć nigdy nie zetknęłam się z tymi dziełami (tak oko w oko), to jednak oddały mi cząstkę siebie i ta cząstka wystarczyła, by zjednać sobie czytelnika. Dziękuję:)

bez definicji
bez definicji
2024-09-13
Wiem, że to bardzo niegrzeczne i z góry za moje zachowanie przepraszam, ale odpowiedzią na Twój wiersz jest mój, tytuł "rzeźbiarze mroku".
Oczywiście możesz go po przeczytaniu skasować, za co będę zobowiązana.

ciemna zimna bezkształtna
obleka samotny zakątek życia
zagarniam materię w powietrzu
zaciskam w dłoniach

powstaje

gliniana kula
wokół niej już jaśniej
modeluję tors by mieć oparcie
później ręce i otwarte dłonie

nie cierpię być sama w ciemności
stąd twoja głowa oddana sumiennie
napływają myśli – przenikanie
dopieszczam każdy neuron

kleją się ręce do ciebie
i jeszcze ta obca przestrzeń

żeby przeżyć żegluję w mrok żebrem
stworzysz mnie doskonałą
w malignie nienazwanych marzeń
dłońmi - na moje wyobrażenie

będziemy się nadal rzeźbić
minimetr po minimetrze
w nocy powstaniemy
- oddychając powietrzem

jeśli wystarczy czasu do rana
zdążymy wypowiedzieć życzenie
stworzeni przez siebie
bez znamion czasu

rankiem będziemy już przeszłością
dla innych

słońce wypali wspólny kształt

- zespolenie


Toya
2024-09-13
Piękna odpowiedź, Bezko.
Pozdrawiam:)


Autor poleca

Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności