Choć wiersz nie jest długi, to wydaje mi się że oddaje to co chce oddać na tyle, że każdy kto wie jak to jest podmiotem lirycznym, zrozumie więcej niż zostało napisane. Melancholia porusza tutaj liśćmi, a policzki skrapiają się powoli. Największym kolorytem dodanym w tym wierszu, który jest szalenie ciekawym zabiegiem jest ten purpurowy sweter, bo to on zostanie w pamięci najbardziej po przeczytaniu.
Ostatnie wersy trafiają bardzo mocno, bo szczerze. Bardzo ciekawy debiut ;D
Pozdrowienia na powitanie ;D

Lilianno, witam Cię bardzo serdecznie na Portalu :) Mimo jesiennego smutku jest tu jeszcze jesienny sweter w pięknym purpurowym kolorze i choć jesienią zabrakło miłości, trzeba mieć nadzieję, że może przyjdzie wraz z wiosną, a może dopiero latem. Nie jestem specjalistką od merytorycznych komentarzy, ale zaproponuję malutkie poprawki, Tobie zostawiając decyzję, czy je wprowadzić, czy nie... "Sweter dotrwał już czwartą jesień" - zamiast "dotrwał" użyłabym słowa "przetrwał" albo po prostu "noszę". W drugiej strofie: "Wysychających" i "odrobiny". I w trzeciej: "tę jesień". Nie wiem, czy na co dzień używasz w wierszach interpunkcji, w tym wierszu zrezygnowałabym z niej, bo nie jest przemyślana, zostaw tylko kropkę na końcu. Lila, a teraz najprzyjemniejsza część komentarza powitalnego :) Rozgość się, proszę, między nami, przeczytaj regulamin i netykietę, znajomość zawartych w nich informacji bardzo ułatwia codzienne funkcjonowanie na Portalu. Jak już pewnie zauważyłaś jest nas tu dużo, dużo piszemy i bardzo lubimy odwiedziny na naszych profilach. Komentowanie czytanych wierszy nie jest obowiązkiem, ale bardzo miłym akcentem i docenieniem pracy i serca wkładanego w pisanie wierszy, więc postaraj się zostawiać od czasu do czasu ślady swojej obecności. O swój profil oczywiście też dbaj i udostępniaj jak najczęściej swoje wiersze. Do usłyszenia między wersami. Pozdrawiam cieplutko :) Łezka

Witaj :)
Jesień zwykle kojarzy się ze smutkiem i melancholią. Coraz mniej słońca, krótsze i bardziej szare dni... Bardzo smutny jest ten wiersz, wierzę jednak, że kolejna jesień przyniesie peelce więcej radości :)
Pozdrawiam serdecznie :)