Zimne uczucie
Dlaczego to co piękne szybko się kończy
Dlaczego uważam, że to moja wina?
Ukochałam cię w zimie
Ty jak świetlisty ogień w moich oczach
Ten cudowny stan w mroźne dni,
pozwoliłeś mi skonsumować.
Twoja dłoń na mojej dłoni
Dziś jak najskrytsze niedoczekanie
Bo dziś mijasz mnie codziennie
Obojętnie.
Niewzruszona patrzę na ciebie
Moje myśli stoją na przeciwko mnie
Popatrzę jeszcze przez chwilę
I powspominam nasze najpiękniejsze chwile.