X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Dywagacje o przodzie i tyle, z nieśmiałym odniesieniem do "Klęcząca zakonnica", Martina van Meytens'a 1731*

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2023-11-22 09:27
czy może istnieć przód  bez tyłu?
jeśli nie, to dlaczego niby tył jest
gorszy? wzrok widzi wpierw przód
ale widok straci na wartości, gdy
rewers dużo marniejszy od awersu.

na portrecie en face ewentualne
z profilu, a co z tyłem? przecież
człowiek nie istnieje bez niego

całość w jednym obrazie, to nie
lada sztuczka chyba, że to lustro
jest czarodziejem,
trick z odbiciem jest dość zgrany

a gdyby zrobić zgodnie z zasadą
tył na rewersie obrazu?
...
zaskoczyć może, gdy okaże się
lepszym od przodu!
Obraz jest prezentowana w Museo del Prado, na wystawie Reversos od 07.11
2023 do 03.03.2024.
Zdjęcie obrazu w dwóch jego odsłonach  dostępne w Internecie.
Film załączony do wiersza prezentuje sylwetkę i obrazy artysty, jednak bez tytułowego w wierszu dzieła.
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
14 razy
Treść

6
9
5
5
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
2
5
11
4
1
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Bożena Joanna
Bożena Joanna
2023-12-01
Ciekawa sprawa, obrazy są na ogół z głębią i perspektywą, ale zawsze część postaci jest zakryta. Przychodzi mi na myśl akt Velazqueza, gdzie obserwujemy modelkę z przodu i z tyłu dzięki właściwościom lustra.
Nawet w filmach w wersji stereofonicznej jest albo tył albo przód. Może powstanie jeszcze inna technika obrazowania. Ale czy to będzie malarstwo? Tego nie wiem.
Serdecznie pozdrawiam!

TectoSmith
TectoSmith
2023-11-23
Ciekawe rozważania. Ładny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :-)


Elżbieta
2023-11-23
Bardzo dziękuję:)
Serdeczności 😊

samisen
samisen
2023-11-23
Bardzo ciekawe rozważania Elu
Nie znałem tego obrazu
Z przyjemnością poznałem się ze sztuką… twojego wiersza :)
Pozdrawiam serdecznie :)


Elżbieta
2023-11-23
Dowiedziałam się o obrazie dzięki wystawie, o której wspominam w przypisie na marginesie... mimo, że od lat interesuję się historią i rynkiem sztuki, też go nie znałam. Przyznam się, że i dla mnie był sporym zaskoczeniem. Cieszę się, że Ciebie, też zainteresował, wiem, że sam malujesz więc temat bliski:)
Serdeczności:)😊

andrew
andrew
2023-11-23
Nie raz autor zdziwiłby się jak widzimy jego sztukę. Dotyczy to i wierszy.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia


Elżbieta
2023-11-23
Pewnie tak się zdarza, a nie raz jest to świadoma chęć ukrycia jakiegoś szczegółu.
Serdecznie pozdrawiam, Andrzeju i dziękuję 😊

Dolores
Dolores
2023-11-23
Taki porządek rzeczy, nie wszystko widać, ale dywagacje ciekawe:)


Elżbieta
2023-11-23
Właśnie... coś można ukryć na odwrocie, tylko dla wybranych...
Pozdrawiam serdecznie, Dolores:)

michal1975
michal1975
2023-11-22
Fajny wiersz... przypomniał mi sytuację, gdy mój tata wykonał mój portret od tyłu; i właśnie to jest w nim tak ciekawe. Nieraz rewers nie ustępuje widokowi z przodu. Zresztą, co jest tyłem a co przodem to też kwestia pewnej umowy. Pozdrawiam.


Elżbieta
2023-11-23
Dziękuję, Michale, cieszę się, że tak uważasz... a co do względności przodu i tyłu..., to, też poniekąd racja... pamiętam, że nosiłam spódnicę z długim rozcięciem właśnie w odwrotny sposób!
Serdeczności.

Waldi1
Waldi1
2023-11-22
wiersz jest super i oraz też ...pozdrwiam serdecznie ...


Elżbieta
2023-11-23
Dziękuję za super...!
Serdeczności 😊

Mgła<sup>(*)</sup>
Mgła(*)
2023-11-22
Ja staram się tak trochę boczkiem boczkiem i wciągam brzuch 😉
Buziaki Eluś 🙂


Elżbieta
2023-11-23
A wiesz, że o tym nie pomyślałam... jakiś sposób jest;))
Buźka, Reniu 😘

ajw
ajw
2023-11-22
Czasami bywa tył lepszy od przodu, szczególnie w powiedzeniu "Z tyłu liceum, z przodu muzeum" ;)))


Elżbieta
2023-11-23
To się zgadza, o czym świadczy popularność pewnego powiedzenia:)))😘

ajw
2023-11-22
O! Teraz przeczytałam komentarz eski. Widzę, ze to samo mamy w głowie ;))

klaks
klaks
2023-11-22
Różnie to bywa, zgadza się że czasami tył zaskakuje jakością w porównaniu z przodem... :)
Bardzo ciekawy, kunsztowny wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie


Elżbieta
2023-11-22
Dziękuję! Cieszę się, że wiersz się Tobie spodobał... można przytoczyć wiele przykładów, iż przysłowiowa podszewka, może być równie piękna jak wierzch, a bywa, że celowo ukrywa się coś cennego, nie chcąc nim kusić...
Serdecznie Ciebie pozdrawiam :)😊

Motylek78
Motylek78
2023-11-22
Bardzo ciekawy wiersz
gdy
rewers dużo marniejszy od awersu.
Zdarza się i tak
Świetnie nawiązane do obrazu
Bardzo mi się podoba
Pozdrawiam serdecznie 🦋🦋🦋


Elżbieta
2023-11-22
Bardzo dziękuję, Motylku, w tym przypadku, to sprawa do dyskusji czy lepszy awers czy rewers, ale warto przyglądać się obu...
Dziękuję i dużo dobrego na popołudnie:))😊

Urszula Ganc
Urszula Ganc
2023-11-22
Ha! Dobre. Zakładamy, że jak coś z przodu dobrze leży, to z tyłu też musi. Nic bardziej mylnego. Uświadomił mi to układ luster w przymierzalni. Na szczęście u mnie wszystko było przynajmniej zakryte, hehe. Ciekawa wystawa i ciekawe spojrzenie na obrazy. Od dzisiaj już inaczej będę odbierać obrazy w galerii i to dzięki Tobie. Super 😘.


Elżbieta
2023-11-22
:))😍

Urszula Ganc
2023-11-22
Tak, obejrzałam obraz, dlatego napisałam, że u mnie wszystko zakryte :-))). Świetnie, że nam to posunęłaś, bo nie wiedziałam o tej wystawie i z zainteresowaniem o niej przeczytałam i u Ciebie i w Internecie właśnie.

Elżbieta
2023-11-22
Zajrzyj ,Ulko do Internetu i wygoogluj tytuł obrazu, zobaczysz jego awers i rewers, jestem pewne, że się uśmiejesz !
Ciekawie napisałaś o przymierzalni, w lustrach widzimy tył, ale też nie zawsze prawdziwie!
Dziękuję:))😘

tańcząca z wiatrem
Bardzo ciekawy wiersz, oczywiście świetnie napisany i intrygujący obraz,
nie znam go, postaram się dziś go odnaleźć wieczorem, bo teraz mam na to mało czasu, z pewnością na wygląd danej osoby składa się wiele czynników,
sądzę, że chciałaś podkreślić, iż trzeba ją brać całościowo, a nie fragmentarycznie, patrząc tylko np. na przód czy tył, bo człowiek jest zbyt skomplikowany.
Zachęciłaś do poszukania obrazu, co też uczynię w wolnej chwili, pozdrawiam serdecznie i zostawiam komplet*, jak zawsze, za świetnie napisany wiersz :)


tańcząca z wiatrem
Widziałam te dwie strony obrazu,
no cóż, może kogoś bulwersować, ale z drugiej strony
taka jest ludzka natura, tylko, że czasem ta udająca piękno
z kwiatkiem w butonierce, może być całkiem szpetna od środka, msz to nie szpetoty trzeba się bać, tylko psedo piękna, które udaje piękno, a za plecami może pożreć, tak czy siak ja bym tego nie odczytywała w sposób dosłowny, lecz symboliczny, msz najgorsze jednostki to te, które nie budzą żadnych kontrowersji, takie ulizane i uładzone, a co w nich siedzi nie wiadomo, ja osobiście wolę już te buntownicze i nie uładzone, choć oczywiście nie mam na myśli buntownicze na zasadzie burzenia wszystkiego co dobre, bo wówczas dochodzimy do chaosu, buntownicze na zasadzie walki z tym, co innym szkodzi, tylko tutaj też niestety nie każdy ma takie samo patrzenie na rzeczywistość i w tym jest problem.
Dobrego wieczoru życzę, Elu,
a poza tym dodam, że nagość nie jest ludziom obca od wieków, bo przecież nic co ludzkie nie jest nam obce,
a jeśli kogoś ona bulwersuje, na dodatek w XXI gdy jest powszechny dostęp do pornografii to jest to wyraz hipokryzji, ale ona zawsze była obecna i jest do tej pory.

Elżbieta
2023-11-22
Grażynko, ten obraz jest dość wyjątkowy i może być przyczynkiem do refleksji o sztuce, co jest namalowane, napisane na obrazie od tyłu, jakie myśli, skojarzenia a nawet żarty ukrył twórca.
Natomiast ujmując temat poważnie, to bywa, że najciekawe aspekty często są ukryte, niczym jego podszewka i równie ważne o czym piszesz w komentarzu... człowiek jako całość w swej fizyczności, z psychiką, że swą wielkością i małością... w tym dziele można to, też odnaleźć.
Dziękuję!:)), Serdeczności, Grażynko:)💕

Ambrosio
Ambrosio
2023-11-22
Ciekawa sprawa z tą wystawą. Poruszony Twoim wierszem, Elu, i zachęcony także przypisem przeczytałem krotki artykuł o tej wystawie właśnie. Bardzo to ciekawe. Ja malarzem nie jestem, choć od czasu do czasu powoduje mną jakieś wewnętrzne dobro, by chwycić za pędzel i coś nabazgrolić. Mam więc u mnie w pustelni cztery wizerunki świętych i jeden maleńki krajobraz mojego autorstwa. Ciężko to nazwać malarstwem. 🫣Bardzo ciężko. 🙃🤗 Natomiast jest to jakiś tam rodzaj malowidła. Wiem jednak, że są tu na portalu poeci, którzy są świetnymi malarzami i malarkami. Nawet prowadzą własne strony internetowe, gdzie można podglądnąć ich prace. Ale niech się sami reklamują. 😊 O czym innym jednak chcę. Mianowicie jest coś w tym, że obrazy skrywają jakieś tajemnice, ukryte przekazy, zakamuflowane znaki itp.itd. To jest fascynujące. Ja np. w te moje bazgroły również coś tam czasem wpiszę, czego nie widać. Np. Mam portret Matki Bożej, którą nazywam moją Matulą Pustelników. W gruncie rzeczy jest to Matka Boska Miłosierna z namalowanym sercem na piersiach. I właśnie u mnie w tym sercu jest coś wmalowane, czego nie widać z zewnątrz. Prawdopodobnie jeśli komuś kiedyś nie powiem, co tam jest, to trudno będzie się dowiedzieć o tym. Może z czasem, jeśli malowidło mocno wyblaknie, to zacznie prześwitywać. Kto wie.
Tak więc, uważam tę wspomnianą wystawę za bardzo ciekawą i cenną.
Również Twój wiersz, Elu, który Bardzo sprytnie stara się poruszyć kwestię zewnętrzności człowieka, ale też tego, co człowiek skrywa "za sobą". Temat rzeka, natomiast pokazujesz go pięknie. Mnie zainteresowałaś.
Pupa zakonnicy oczywiście wzbudza zainteresowanie i po to właśnie ten a nie inny obraz został wykorzystany do promocji wystawy. Myślę jednak, że częściej niż tył zakonnicy, podglądany jest zaplecek zamężnych sąsiadek. To jest kolejny temat do długich dyskusji o wierności, zdradzie, wartościach moralnych, o kulturze seksu, o boskości erotyki i seksu właśnie. Dużo tu możliwości do dyskusji.
Dobrze, że to Tu podchwycilas temat tyłków malarskich, bo zrobiłaś to z gracją, zupełnie świetnie. Pozdrawiam Cię Elu, serdecznie. Hej ho! 😊🙋‍♂️


Elżbieta
2023-11-22
Muszę się przyznać, Ambrosio, że podejrzewałam, Ciebie już znacznie wcześniej o malarską twórczość i cieszę się, że o niej napisałeś, to wspaniale mieć taką pasję..., kto jej nie odczuwa, za pędzel nie chwyta. Potwierdziłeś, też chęć pozostawiania przez artystę, w obrazie jakiegoś "pierwiastka" własnej intymności, nie do odkrycia przez każdego.
Pomysł wystawy uważam, za rewelacyjny, natomiast wspomniany obraz z pewnością jest "haczykiem marketingowym"!
Co widać na pierwszy rzut oka, a co ukryte, z pewnością jest dobrym tematem do wielu rozważań.
Dziękuję, Tobie za piękny komentarz, już nie raz pisałam, że lubię je czytać, także, te pisane nie do moich wierszy.
Serdeczności, Ambrosio, dużo dobrego dla Ciebie. 😊🙋‍♀️

Galba c.<sup>(*)</sup>
Galba c.(*)
2023-11-22
Zaburzyłaś Elu moje postrzeganie (laickie) malarstwa. Niby rozumiem lecz szukam wyjaśnienia w kwestii odbicia obrazu. Proszę o nakierowanie bo polegnę całkowicie 😢
Pozdrówki


Elżbieta
2023-11-22
:))🤩

Galba c.<sup>(*)</sup>
2023-11-22
Teraz to otworzyłem oczy dopiero na zagadnienie...
Muszę przyznać że autor wykazał się nie tylko pomysłowością ale też odwagą biorąc pod uwagę czasy w jakich żył...
Można uznać oficjalnie że odnalazłem się...😊

Elżbieta
2023-11-22
Marku, zachęcam Ciebie do wygooglowania tytułu obrazu zobaczysz awers modlącą się zakonnicę i rewers obrazu, czy to, co było namalowane na jego odwrotnej, tylnej stronie!
Dziękuję za, Twój komentarz: )
Serdeczności. 😊

Prostaczek
Prostaczek
2023-11-22
Przewrotna kobieto! A myślisz, że dlaczego zawsze przepuszczamy was przed sobą😁
Podoba mi się tekst. Rozgwieżdżam i pozdrawiam.


Elżbieta
2023-11-22
Haha! I wszystko się wyjaśniło... skąd, to szarmanckie przepuszczanie...😉
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam: )


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności