Dywagacje o przodzie i tyle, z nieśmiałym odniesieniem do "Klęcząca zakonnica", Martina van Meytens'a 1731*
jeśli nie, to dlaczego niby tył jest
gorszy? wzrok widzi wpierw przód
ale widok straci na wartości, gdy
rewers dużo marniejszy od awersu.
na portrecie en face ewentualne
z profilu, a co z tyłem? przecież
człowiek nie istnieje bez niego
całość w jednym obrazie, to nie
lada sztuczka chyba, że to lustro
jest czarodziejem,
trick z odbiciem jest dość zgrany
a gdyby zrobić zgodnie z zasadą
tył na rewersie obrazu?
...
zaskoczyć może, gdy okaże się
lepszym od przodu!
2023 do 03.03.2024.
Zdjęcie obrazu w dwóch jego odsłonach dostępne w Internecie.
Film załączony do wiersza prezentuje sylwetkę i obrazy artysty, jednak bez tytułowego w wierszu dzieła.
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Nawet w filmach w wersji stereofonicznej jest albo tył albo przód. Może powstanie jeszcze inna technika obrazowania. Ale czy to będzie malarstwo? Tego nie wiem.
Serdecznie pozdrawiam!
Nie znałem tego obrazu
Z przyjemnością poznałem się ze sztuką… twojego wiersza :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Serdeczności:)😊
Serdeczności.
Bardzo ciekawy, kunsztowny wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie
Serdecznie Ciebie pozdrawiam :)😊
gdy
rewers dużo marniejszy od awersu.
Zdarza się i tak
Świetnie nawiązane do obrazu
Bardzo mi się podoba
Pozdrawiam serdecznie 🦋🦋🦋
Dziękuję i dużo dobrego na popołudnie:))😊
Ciekawie napisałaś o przymierzalni, w lustrach widzimy tył, ale też nie zawsze prawdziwie!
Dziękuję:))😘
nie znam go, postaram się dziś go odnaleźć wieczorem, bo teraz mam na to mało czasu, z pewnością na wygląd danej osoby składa się wiele czynników,
sądzę, że chciałaś podkreślić, iż trzeba ją brać całościowo, a nie fragmentarycznie, patrząc tylko np. na przód czy tył, bo człowiek jest zbyt skomplikowany.
Zachęciłaś do poszukania obrazu, co też uczynię w wolnej chwili, pozdrawiam serdecznie i zostawiam komplet*, jak zawsze, za świetnie napisany wiersz :)
no cóż, może kogoś bulwersować, ale z drugiej strony
taka jest ludzka natura, tylko, że czasem ta udająca piękno
z kwiatkiem w butonierce, może być całkiem szpetna od środka, msz to nie szpetoty trzeba się bać, tylko psedo piękna, które udaje piękno, a za plecami może pożreć, tak czy siak ja bym tego nie odczytywała w sposób dosłowny, lecz symboliczny, msz najgorsze jednostki to te, które nie budzą żadnych kontrowersji, takie ulizane i uładzone, a co w nich siedzi nie wiadomo, ja osobiście wolę już te buntownicze i nie uładzone, choć oczywiście nie mam na myśli buntownicze na zasadzie burzenia wszystkiego co dobre, bo wówczas dochodzimy do chaosu, buntownicze na zasadzie walki z tym, co innym szkodzi, tylko tutaj też niestety nie każdy ma takie samo patrzenie na rzeczywistość i w tym jest problem.
Dobrego wieczoru życzę, Elu,
a poza tym dodam, że nagość nie jest ludziom obca od wieków, bo przecież nic co ludzkie nie jest nam obce,
a jeśli kogoś ona bulwersuje, na dodatek w XXI gdy jest powszechny dostęp do pornografii to jest to wyraz hipokryzji, ale ona zawsze była obecna i jest do tej pory.
Natomiast ujmując temat poważnie, to bywa, że najciekawe aspekty często są ukryte, niczym jego podszewka i równie ważne o czym piszesz w komentarzu... człowiek jako całość w swej fizyczności, z psychiką, że swą wielkością i małością... w tym dziele można to, też odnaleźć.
Dziękuję!:)), Serdeczności, Grażynko:)💕
Tak więc, uważam tę wspomnianą wystawę za bardzo ciekawą i cenną.
Również Twój wiersz, Elu, który Bardzo sprytnie stara się poruszyć kwestię zewnętrzności człowieka, ale też tego, co człowiek skrywa "za sobą". Temat rzeka, natomiast pokazujesz go pięknie. Mnie zainteresowałaś.
Pupa zakonnicy oczywiście wzbudza zainteresowanie i po to właśnie ten a nie inny obraz został wykorzystany do promocji wystawy. Myślę jednak, że częściej niż tył zakonnicy, podglądany jest zaplecek zamężnych sąsiadek. To jest kolejny temat do długich dyskusji o wierności, zdradzie, wartościach moralnych, o kulturze seksu, o boskości erotyki i seksu właśnie. Dużo tu możliwości do dyskusji.
Dobrze, że to Tu podchwycilas temat tyłków malarskich, bo zrobiłaś to z gracją, zupełnie świetnie. Pozdrawiam Cię Elu, serdecznie. Hej ho! 😊🙋♂️
Pomysł wystawy uważam, za rewelacyjny, natomiast wspomniany obraz z pewnością jest "haczykiem marketingowym"!
Co widać na pierwszy rzut oka, a co ukryte, z pewnością jest dobrym tematem do wielu rozważań.
Dziękuję, Tobie za piękny komentarz, już nie raz pisałam, że lubię je czytać, także, te pisane nie do moich wierszy.
Serdeczności, Ambrosio, dużo dobrego dla Ciebie. 😊🙋♀️
Pozdrówki
Muszę przyznać że autor wykazał się nie tylko pomysłowością ale też odwagą biorąc pod uwagę czasy w jakich żył...
Można uznać oficjalnie że odnalazłem się...😊
Dziękuję za, Twój komentarz: )
Serdeczności. 😊
Podoba mi się tekst. Rozgwieżdżam i pozdrawiam.
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam: )
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności