Ja zawsze
lubię sięgać do twojej myśli
jest taka subtelna
jak sen w którym
lecę w kosmos
chociaż zawsze
stąpam twardo po ziemi
dzięki miłości
jaką mam w sobie
czasem siadam na gałęzi
gdy wiatr wieje od północy
wypatruję ciebie a łzy płyną
on osusza moje oczy
czym byłby świat
bez gwiazd na niebie
czym by była nadzieja
bez nadziei
wciąż wierzę
że zadzwonisz
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
czym by była nadzieja
bez nadziei... niczym!
Pozdrawiam
Zawsze powinno się wierzyć, że kolejny dzień przyniesie "coś" nieoczekiwanie radosnego ☺.
Pozdrawiam ☺.
Pozdrawiam serdecznie życzę milej i spokojnej niedzieli :)
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności