Oda do Ciebie
W którym do snu ukołysałeś mnie głosem
Twoim.
Domem, bo tęsknię
Za Tobą, za rozmową
Pełną nieścisłości, niepewności
I czułości mową.
Brak mi wokół mojego małego ciała
Twoich ramion,
Bo te kilka uścisków zostawiły na mojej duszy wiele znamion.
We wspomnieniach wciąż widzę
Twoje piękne, poruszające moje serce oczy,
Chociaż
Myślałam, że żaden błękit tęczówek nigdy mnie nie zaskoczy.
I mimo że Twe słowa czasem mnie ranią,
I tak chcę być Twoją
Panią.