Zmiana leków
Stare wyczerpały swoje możliwości
Teraz jestem całkowicie zdrowy
Nie słyszę już głosów w głowie
I nastąpiła kompletna dezorientacja
Dobrze doradzały
Właściwie to kierowały całym moim życiem
Pomagały wybrać krawat
Podpowiadały tematy rozmów
Z ładnymi kobietami w kolejce do kasy
Najczęściej podrzucały mi
Jakiś pieprzny dowcip
Komplemencik nieco może na wyrost
Celny i żartobliwy komentarz
Wszyscy mówili że mam gadane
A teraz muszę udawać
Milczącego intelektualistę
Wsiadam do niewłaściwego autobusu
Trzymając w ręku poważną książkę
Której zupełnie nie rozumiem
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Ten wiersz zapamiętam!
Pozdrawiam ciepło:)⭐
Zapamiętuję dobre wiersze.
Ciepłości posyłam - Gocha :)🩰
Pozdrawiam serdecznie.
bo rzadko się gdzieś loguję, mniejsza z tym,
tak sobie myślę, że dobrze jest móc dobrze się czuć we własnej skórze,
nie martwić się jak nas odbierają inni, ale wiem, że wcale nie jest to łatwe, bo w sumie
to jednak martwi nas co o nas pomyślą. Ja czasem tak mam, że się buntuję,
dlatego na moment miałam w danych o sobie, iż jestem ćpunką, alkoholiczką itp, dopisując, że jak ktoś chce tak o mnie czytać na podstawie wierszy, bo niestety ludzie często utożsamiają peela z autorem/rką, a przecież peel/lka nie zawsze jest autorem/rką, jeśli piszę o gwałcie czy obrzezaniu, to nie muszę być dziewczyną z Afryki, która przeżyła ten koszmar, ale niestety czasem ludzie tak odczytują i to bywa przykre. Sorry, że odbiegłam trochę od tematyki wiersza.
Tak sobie myślę, że leki są w dużej mierze czymś w rodzaju ubezwłasnowolnienia, odbierającego nam naszą tożsamość, tzw. tak chyba jest z lekami działającymi na psychikę, bo z innymi to chyba nie, ja na szczęście poza krótkim braniem proszków na sen/a może długim, bo przez jakiś miesiąc/ to nigdy nie miałam do czynienia z lekami tzw. psychotropowymi, bo to one mogą działać na psychikę, ale jak do końca jest, to trzeba samemu to przeżyć.
Sorry, znów się rozpisałam, kończę, bo późno,
dobrej nocy życząc.
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności