-Mistrzu, czy przyjaciół poznajesz w potrzebie?
-Dopóki nie sprawdziłeś, czy ich masz, nie wiesz.
Pamiętaj o tym i bądź zawsze świadomym,
że ten, z którym pijesz, to tylko znajomy.
Nie ufam tym, którzy są przekonani, że mają wielu przyjaciół. To znak, iż nie znają ludzi” – Carlos Ruiz Zafón, „Gra anioła”
Oczywiście, zgadzam się z Mistrzem i z cytatem. Dodam od siebie, że prawdziwych przyjaciół poznaje się nie tylko w biedzie, jak i w szczęściu. Ludzie potrafią zazdrościć wszystkiego.
Jedni z naszych "przyjaciół", a i blisko mieszkali, bliskie kontakty itd z dnia na dzień przestali się odzywać. Dziwnym trafem dostałem, jako przedstawiciel handlowy, wtedy pierwszy samochód z firmy. Uwaga Ford Escort z najmniejszym silnikiem. Zabolało, bo przedtem był Fiat 126 P.
Przykre. Dzięki za wpis.
Otóż i to ! Lecz dopiero to odkryłem i do tych samych wniosków doszedłem jak przestałem sobie popijać- nawet okazjonalnie i z mojego obecnego punktu widzenia to była słuszna decyzja :)
Przypomnę, że wiersz,, z którego pochodzi maksyma "Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie" rozpoczyna się słowami: "Nie masz teraz prawdziwej przyjaźni na świecie".
Zresztą wszyscy pamiętamy czasy, kiedy mieliśmy (my - cała Polska) przyjaciela, dzięki któremu poznaliśmy biedę...
Oczywiście tak jest, ale te powiedzenie funkcjonuje w różnych językach, choćby: friend in need is a friend indeed, więc odniosłem się do problemu przyjaźni jako takiej. Pozdrawiam i dzięki za koment.
Nadużywa się dzisiaj słowa "przyjaźń", nazywając tak zwykłe koleżeńskie relacje. Pamiętam ze szkoły podstawowej słowa polonisty, który powiedział, że jest to niezwykła rzadkość i że można przeżyć życie, nie mając żadnego przyjaciela. Wg niego przyjaciel jest gotów poświęcić wszystko bezinteresownie, nie żądając nic w zamian.
Głęboko zapadły mi te słowa w świadomość.
Pozdrawiam.
Dzięki wielkie. Tez uważam, że to słowo tłumaczy się z amerykańskiego, jako przyjaciel, a powinien być znajomym. Co do poświęcenia wszystkiego, to do dyskusji, ale wsparcia oczekiwać należałoby. Pozdrawiam serdecznie.
Zgrabna refleksja nad różnicą między przyjaźnią a znajomością, ukazana poprzez mądrość przysłowia. Ironią i dystansem podkreśla, że prawdziwe relacje weryfikuje dopiero czas i trudne chwile. To celna lekcja o życiowej ostrożności i wartości prawdziwej przyjaźni.
Znajomych można mieć bardzo wielu, a przyjaciół co najwyżej kilku mz
Przyjaciel jest i w biedzie i szczęściu.
U mnie to najbliższa rodzina :)
Pozdrawiam :)
Przyjaciel to tak naprawdę unikat. Podobno przyjaciół nie poznajemy w biedzie, bo często ludzie lubią pomagać z niewłaściwych pobudek np. żeby poczuć się lepiej. Przyjaciół poznajemy podobno po tym, jak reagują na nasz sukces. Moim zdaniem liczy się jedno i drugie, czyli jak się zachowują w tych dwóch sytuacjach. Mam jedną przyjaciółkę, choć kiedyś myślałam, że mam ich więcej..
Prawdziwy przyjaciel poda rękę, gdy inni się odwrócą. Nigdy nie miałam przyjaciół od serca. Ale sporo znajomych. Przyjaźń ma dla mnie głębokie znaczenie. Mój mąż był moja miłością i przyjacielem, więc pewnie nie miałam potrzeby. 6/5 Serdeczności
Zgadzam się w pełni, zatracił się chyba sens przyjaźni, skąd nadużywanie tego pojęcia, dla wyrażenia tylko sympatycznej znajomości.
Pozdrawiam serdecznie, Marku:)⭐
Moja interpretacja tego znanego przysłowia i klepanego na każdym rogu, to jednak fakt, ze przyjaciół, nie poznajemy w biedzie, a w nieoczekiwanym przypływie dostatku i szczęścia.
Miłego
Ja się przekonałam, że nie mam ani jednego prawdziwego przyjaciela, tylko samych znajomych bliższych i dalszych ale tylko znajomych niestety...Smutne to, może to moja wina...nie wiem...
Pozdrawiam Marku
zostawiam ocenę
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.