Siostry Cierpliwość i Niecierpliwość /Z CYKLU STANY DUCHA/
Z jednego łona zrodzone,
a jakże różne.
Jedna działa mozolnie i wytrwale,
gdy druga na łapu-capu -
byle szybciej!
Czasem coś się udaje jednej,
a czasem drugiej.
We mnie częściej siedzi
ta Niecierpliwa.
Wyrywam się z czymś,
a potem żałuję.
Brak mi widać Cierpliwości?
A przecież Cierpliwość
/mawiają ludzie/ popłaca
- osiąga sukcesy,
dzięki mozolnemu i upartemu
dążeniu do swego.
Dobrze, gdy to cel szlachetny,
ponieważ i zdrożne potrafi posiadać.
Zresztą wybór celów obu dotyczy,
przy czym szlachetne cele
potrafią skutecznie
dopingować narwańców
i mobilizują wytrwałych.
Na co dzień
niecierpliwców mało kto lubi,
ale i uparciuchów przecież również.
Tymczasem ja się
uparłem drążyć temat,
licząc na cierpliwość czytających.
Niecierpliwym jednak radzę:
zrezygnujcie z tej lektury!
Podpisano:
Niecierpliwy uparciuch.
Bogumił Pijanowski