„Heretycy”
myśli to oni heretycy ich słowa mrokiem między gwiazdami
wszystkie są kłamstwem, bo żyją żądzami a nie marzeniami.
Ich grota to naiwnych wiara zwiodą wielu dla których wodzem
kult ciała.
Bogaci rzucali pieniądze, one je z zachwytem łapały,
same przy tym powoli umierały, biedni płakali,
stojący z boku żałowali, żebracy klękali
Wszystkich kwasem i solą pokropili myśleli, że
są święci tak pychę nakarmili rytuał odprawiony,
ale diabeł i tak nie odstawiony Bóg mieszka w
pałacu, który nigdy nie znika jesteś martwy
jeśli jego słowo Cię nie przenika
Piach szczęka między ich zębami utopią się sami
Śmierć ciała początkiem ich katuszy,
Diabeł władcą ich duszy.