Wyznania Gęsi
na dzień dzisiejszy dobija mnie ilość obowiązków na głowie
ciągle cofam się do tyłu zamiast stanąć z boku
muszę w końcu wymyśleć co tym razem zrobię
czasem podwija mi się noga
i to fakt autentyczny
apropo faktów
czas wziąść się w garść bo mój stan
jest strasznie krytyczny
nie chciał bym iść po najmniejszej linii oporu
najbardziej optymalny był by wyjazd zagranicę
bo to co kiedyś lubiałem teraz dostarcza mi powodów
żeby przedewszystkim zacząć zmieniać swoje życie
ostatni raz na jakiś bankiet poszłem
półtorej roku temu co najmniej
ciuchów nie chcę już kupywać
a tymbardziej w coś przegrywać
jeszcze nagle u sąsiadów mam bardzo złą renomę
i na prawdę niewiem co o tym uważać
pewnie dlatego że włanczam w nocy światło i palę na balkonie
w każdym bądź razie dziwne że to komuś przeszkadza
przecież na codzień wogule nie robię hałasu
i piszę zawsze z wielkiej litery
a w ostatnim okresie czasu
trzy dni pod rząd nie wywołałem afery
chodź niby mógł bym bo mam uczulenie na moją matkę
i tą jej
w cudzysłowiu
gadkę
ona pewnie się wkurzy jak się dowie co tu pisze
ale ja już się z nią jak i zarówno z jej zdaniem nie liczę
wkurzy się
tak jak te gęsi co niby nimi nie są
ale ciągle mnie łapią za słowo
ujadają i zazdroszczą
ja bynajmniej chcę być sobą