Biurko
dla drugich – zastoju.
Ci od pozytywnych skojarzeń
każdego ranka poprawiają ustawione na nim prywatne artefakty:
zdjęcia członków rodziny
autorskie pamiątki z wakacji last-minute na Rodos
albo z Rzymu
przywiezione i sprezentowane przez innych biurkowiczów.
Gdzieś obok kubek z kawą
przygotowywaną według jedynej właściwej receptury
uzupełniany i opróżniany z reguły o tej samej porze
zostawiający subtelny, okrągły, mokry ślad na śnieżnobiałej powierzchni
obiektu westchnień konsumenta.
W centrum – narzędzie pracy, które
czymkolwiek jest
stanowi najwyższy priorytet całego terytorium pokazu
zawsze zadbane, dopieszczone
w razie gdyby szef zechciał rzucić okiem
gdyż to, co ,,służbowe”
wymaga należytego szacunku.
Dodatkowe atuty cyklicznie uwydatnia czas:
w kwietniu – mini-koszyk wielkanocny
w marcu – bukiet żółtych tulipanów
w lutym – czerwonych róż
w styczniu – kadzidło, złoto, mirra
dość…
kreatywność kalendarza nie zna granic.
Oni jednak czasu nie liczą
ze szczęścia
lub z zasady o strategicznym niepatrzeniu
powtarzanej za każdym razem ku przestrodze
po spojrzeniu na ścianę
odzwierciedlającą najśmielsze marzenia senne wszystkich
zegarmistrzów.
Jako całość, ich biurko wydaje się być skrojone na miarę, doskonałe
z reguły otwarte, dostępne dla ludzi
skrywające przy tym wiele tajemnic
w przesuwnych szafkach na klucz
do których dostęp
przynajmniej pozornie
ma tylko właściciel.
Właściciel, który niespecjalnie przepada za ludźmi
którzy sens biurka podważają
degradując je ponownie do miana mebla
będącego symbolem ich zniewolenia.
Dla nich biurko jest złem koniecznym
aktem przywiązania
wyznacznikiem przygnębiającej rutyny
końcową ścianą ślepej uliczki.
A każde kolejne
choć nowsze
choć droższe
i wyjątkowo godnie usytuowane
wysysa z nich ukryte rezerwy energii, motywacji i spontaniczności.
Ci pierwsi z kolei
problemów z biurkiem nie mają żadnych
a w razie jakichkolwiek
wymieniają niepasujące krzesło na nowe.
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Bardzo mi się podoba ten utwór :))
Jest oryginalny i ma to, co uwielbiam: niesamowite przenośnie :D
Dołączam się do wpisu Wiktora w temacie kawy :P
Pozdrawiam :))
Pozdrawiam listopadowo życząc dalszej weny.
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności