Twoje Wiersze

X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Jesień, jesień, jesień

Wiersz Miesiąca 0
nieregularny
2025-10-22 00:01
A słońce tak bardzo nisko
świeci przechodniom w oczy
wiatr sprzyja suchym liściom
w ostatniej smutnej podróży

I tylko błękit przez chwilę
był taki jak kiedyś w lecie
lecz w uszach wciąż coś szumi
......jesień ,jesień, jesień

Listopad przecież tuż tuż
i tak jak ma w swej nazwie
liśćmi zasypie nas znów
przywita zimnym deszczem

Znicz komuś pewnie zapalisz
z kim wczoraj jeszcze mówiłeś
a zima gdzieś tam w oddali
biały całun wam przyszykuje
autor
Odyseusz62
Odyseusz62
przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
13 razy
Treść
6
7
5
6
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat
6
2
5
11
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.




Komentarze

Kolor wiersza: niebieski

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Izka1<sup>(*)</sup>
Izka1(*)
2025-10-24
Każdy ma swoją jesień. Pozdrawiam jesiennie 🍂


Odyseusz62
Odyseusz62
2025-10-24
Dziękuję i pozdrawiam.

klaks
klaks
2025-10-23
Smutni, ale ładnie :)
Pozdrawiam serdecznie :)


Odyseusz62
Odyseusz62
2025-10-24
Dziękuję i pozdrawiam.

Jastrz
Jastrz
2025-10-23
...aby do wiosny!


Odyseusz62
Odyseusz62
2025-10-23
Im jestem starszy tym gorzej znoszę zimy.
Pozdrawiam.

samisen
samisen
2025-10-23
taką jesień lubię, to najlepsza pora roku jak dla mnie a jeszcze w takiej poezji... cudeńko 😀
pozdrawiam


Odyseusz62
Odyseusz62
2025-10-23
Dziękuję za dobre słowo.
Pozdrowionka.

Gminny Poeta
Gminny Poeta
2025-10-22
Jak dla mnie całkiem całkiem tylko bym może trochę to przebudował gdyż pierwsza zwrotka ze swej budowy wydaje sie kontynuacją myśli zawartej w innej. I ten pomysł chyba gdzieś już widziałem ale w sumie wszystko już było. Ja bym unikał na Twoim miejscu nadmiernych patosów (całun wam przyszykuje) ale jeśli to lubisz to Twój wiersz nic mi do tego. Pozdrawiam z uśmiechem:))))


Odyseusz62
Odyseusz62
2025-10-22
Jakoś nie odbieram tego patetycznie ot z bielą i zimnem skojarzenie.
Pozdrawiam i dziękuję.

Elżbieta
Elżbieta
2025-10-22
Super wiersz, ładna treść, wewnętrzny rytm, bardzo mi się podoba!
5/6
Pozdrawiam, Odyseuszu:)⭐️


Odyseusz62
Odyseusz62
2025-10-22
Dziękuję i pozdrawiam.

sturecki
sturecki
2025-10-22
Ależ tytuł to cytat z Twojego komentarza ... kroczy powoli, jak ktoś, kto zna swój cel i nie musi się spieszyć. Przypomina, że za barwami i wiatrem jesieni stoi też cicha obecność końca.
A liście lecą, jakby wiedziały, że czas już zwijać lato do szuflady.
6/5


Odyseusz62
Odyseusz62
2025-10-22
Dziękuję i pozdrawiam.

Krystek
Krystek
2025-10-22
Piękny melancholijny wiersz o jesieni.
Czytałam z zaciekawieniem.
Ślę moc serdeczności z pogodą ducha:)


Odyseusz62
Odyseusz62
2025-10-22
Dziękuję i pozdrawiam.

Groschek<sup>(*)</sup>
Groschek(*)
2025-10-22
ostatniego Ci nie oceniłem - tutaj robię to z chęcią (tym bardziej, że wylądowałem zaraz obok sloviczka) pzdr. serd. 🙄


Odyseusz62
Odyseusz62
2025-10-22
Dziękuję i pozdrawiam.

slovik<sup>(*)</sup>
slovik(*)
2025-10-22
Piękny klasyczny poemat o jesieni, o prostocie.
Miłego wieczoru. 😊


Odyseusz62
Odyseusz62
2025-10-22
Dziękuję i pozdrawiam.

januszek
januszek
2025-10-22
prawie jak Kory z Maanamu tylko z niższym poziomem słońca

Czy też czekasz na wiatr,,,

Pozdrawiam serdecznie


Odyseusz62
Odyseusz62
2025-10-22
Przyznaję się do tej inspiracji.
Pozdrawiam i dziękuję.

Waldi1
Waldi1
2025-10-22
wiersz jest piękny ... i tak to jest ...wielu jeszcze dzisiaj się uśmiechnie ... a jutro spocznie pod kamienną płytą ... i ktoś mu ten znicz zapali ... muszę dokończyć oglądanie filmu Polskiego z roku 1976 ... ,, Słońce wschodzi raz na tydzień " pozdrawiam serdecznie ...


Odyseusz62
Odyseusz62
2025-10-22
Słyszałem o tym filmie Pieczka podobno świetny, też go muszę zobaczyć.
Pozdrawiam.


Autor poleca

Jak dobrze

Czas

Ma miłości...

Była kiedyś

Horror

Inne wiersze z tej samej kategorii

kormorany
- Groschek(*)

Nikt nie ma czasu
- Zygmunt Reńczyk

W drodze na Koziatyń - część szósta
- Angelino

Analfabeta
- David Zawrażliwy (*)

Pamiętam...
- _wena_

Dziurawa miłość
- matka

***lot
- rafal_sulikowski(*)

Kapliczko samotna
- Odyseusz62

Wiersz banalny o umieraniu
- Mitylene

Mam nadwyżkę prądu
- David Zawrażliwy (*)

Inne wiersze tego autora

Co noc

...tonę..

Pięknie

Moc zaklęta w winie.

Śmiało

Poezja

Alfa I Omega

Ha ha ha.

Kalejdoskop

Ocean

CHOINKA W LECIE

Bo ja jestem proszę pani...

Dobrze jest mieć

...stać się...

Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności