*** (A mogłaś ...)
na dwa warianty, na dwie świata strony:
złote gałęzie niech zrodzą czereśnie,
te z czarnej sosny - cierniowe korony.
A mogłaś, wiaro, mieć wiedzę u łona,
czochrać syryjsko - semickie kędziory;
ty na wiór wyschłaś w pustynnych zakonach,
nawiedzasz przeto kasowe horrory.
Spektakl skończony, pustoszeje scena,
chór możliwości maski składa w kącie.
Ni Fortynbrasa, ni Hamleta nie ma,
nad nami jeno wielkich słów ch.. (prącie).