Ostatni spektakl
opadła kurtyna
w powietrzu widać jeszcze dym
liżący stopy
w białej masce arlekina
odbija się twoja prawdziwa twarz
zimno mi
odkąd odegraliśmy ostatnie przedstawienie
wyrzuciłam cię za drzwi
przygasła świeca
jej blask jeszcze się tli w moich źrenicach
jej blask jeszcze się tli w piersi
zimno mi
odkąd przestała grać muzyka
stary fortepian skrzypiąc
wypłakał ostatnią melodię
nie słyszę już dźwięku twoich kroków
stojąc na scenie piszę nowy scenariusz