Zrobił rysę
słowa wracają sprzed lat
gdy krzyk budził w nocy
mamo mamusiu
mówiłaś
zrobisz rysę na szkle
wypolerujesz
a ona ciągle tam jest
minęło ponad pół wieku
ja tę skazę wyraźnie widzę
nie zatarła się w sercu
chociaż dawno
ojcu wybaczyłem
roztrwonił naszą miłość
niszczył
to co mógł zniszczyć
tylko ty byłaś blisko nas
i pielęgnowałaś pisklęta swoje
chroniąc
pod skrzydłami anioła
ucząc
miłości nade wszystko
i szacunku do kobiet
byśmy w przyszłości
pięknych uczuć nie skalali
i krągłości z obrazu Rubensa
kochali
tyle w nich ciepła radości
byłaś dla nas tym obrazem
uczyłaś o cudownej miłości