w czasie.
tonąc w zmęczonych oddechach,
wypluwać płuca i pozwolić sercu stanąć.
ginąc czując zapach ojczyzny,
być pogrzebany na sławnym cmentarzu,
z pod deski grobowej słyszeć wiwat i płacz,
czuć ciepło płonących zniczy,
jako szkielet obserwować postęp,
jako wspomnienie słuchać rozmów,
jako idea żyć wiecznie,
jako pomnik być wiecznie,
ale kiedyś zniknę,
w świetlistym tunelu dostrzegę coś,
coś lub kogoś,
będzie mieć sylwetkę osy,
czy mnie użądli?
Czy pozwoli mi jeszcze żyć?
Czy to jesteś ty?