O gajowym Jerzyku 511
z piekarnią wpadł na pomysł wspaniały..
Przyjechały wnet wycieczki
kupić chlebek i bułeczki.
Ale mu wyszły jedynie chały…
Gajowy Jerzyk kiedyś w Kościanie,
poszedł do centrum zrobić badanie.
Miał także czytać litery,
lecz spytał bez kozery:
A plansza wisi na której ścianie?
Gajowy Jerzyk gdy był w Chorwacji,
spytany został raz w restauracji:
-I co teraz robicie,
na takie drogie życie ?
-Po prostu w domu nie ma kolacji.