Twoje Wiersze - Narodziny szaleństwa

Narodziny szaleństwa

nieregularny

2025-02-12 11:35

Szaleństwo rodzi się – małe, dzikie,
Rośnie, dojrzewa, już nie jest dzieckiem.
Silniejsze, śmielsze, wznosi się w lot,
A potem milcząco znika we mgle.

Otulone ciepłem, zapada w sen,
Szeptem oddycha, marzeniem tchnie.
Lecz w ciszy znów się budzi,
Jaśnieje barwą, wśród nowych ludzi.

Przeobrażone, odrodzone,
Motyl ulotny – chwilą stworzone.

autor

Mel

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

5 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Motylek78

2025-02-13

szaleństwo jak człowiek rodzi się i umiera
i ożywia na nowo
na suwa się pytanie
co go budzi? czy aby na pewno cisza?
bardzo ciekawy wiersz
odrobinę szaleństwa w sumie nie zaszkodzi
w tym szalonym świecie
Pozdrawiam serdecznie 🦋

sturecki

2025-02-12

Autorka ukazuje szaleństwo jako coś żywego – rodzi się, rośnie, dojrzewa, aż w końcu zanika … by potem powrócić w nowej formie. Jest jak motyl – efemeryczne, ale też nieuchwytne, pojawiające się tam, gdzie nikt się go nie spodziewa. Może to nie tylko utrata kontroli, ale także wolność od schematów i odrodzenie w innej postaci? Ciekawa refleksja o tym, że szaleństwo nie musi być czymś destrukcyjnym – może być etapem, zmianą, koniecznym przewrotem w życiu.
Treść – 6 … z ciekawym przesłaniem
Warsztat – 6 … dobrze prezentuje treść i gatunek wiersza
6/5