Niedowierzanie
https://www.joviska.com/post/niedowierzanie
Wpędzona w otchłań ciemnej piwnicy,
zbyt przerażona, by łzę uronić,
bezgłośna dusza o pomoc krzyczy,
w oczach wciąż widzi płonące domy.
I nie rozumie, co tu się stało,
ugrzęzły w gardle rozpaczy słowa,
przy zimnej ścianie kuląc swe ciało,
resztki godności pragnie zachować.
Jeszcze w jej sercu mglista nadzieja,
że śni na jawie koszmar straszliwy,
choć przy niej żołnierz ojca rozstrzelał,
chce sobie wmówić, że to na niby.
▒__________▒
▒▒_______▒▒▒
▒▒▒▒___▒▒▒▒____▒▒▒▒
_▒▒▒▒___▒▒▒▒__▒(◉)▒█>
__▒▒▒▒▒__▒▒____▒▒▒▒ㅤ
___▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒
_____▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒
___▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒▒
___▒▒▒▒▒▒▒▒▒
__▒▒
_▒▒▒
▒▒▒▒