trujący wiatr
harmattan zakrywa niebo
pomarańczowym woalem
piekielny upał rozgrzewa emocje
piasek kręci się po ulicach
jak suficcy tancerze
z marokańskich medyn
czas znika
krążę wokół ciebie
sypiąc prawdą w oczy
rozedrgane powietrze
wibruje słowami
pustynna burza w nas
tylko kozy siedzące
na arganowych drzewach
śmieją się uparcie
z wytatuowanych łez
harmattan - podobnie jak samum
ciepły wiatr wiejący znad Sahary
przynoszący bardzo gorące powietrze.