Latawce na wietrze
Marzenia latawce na wietrze
Gdy wszyscy mi mówią że jutro jest finał
A ja w półfinale gram jeszcze
Ty jesteś daleko i jesteś tak blisko
Wyciągam swą rękę po ciebie
Tam dym płynie w niebo tu płonie ognisko
A ja co mam wiedzieć to nie wiem
Przegrywam półfinał pięć setów wystarczy
Zanoszę porażkę do szatni
Ktoś kładzie mi obok nadzieje na tarczy
I mówi że jestem ostatni
Ognisko dogasa i dym znika z oczu
Szaleją na wietrze latawce
Marzenia wspomnienia co dręczą po nocach
I miłość po której wciąż płacze.
Gregorek, 07.06.2025